Od czasów Jana Kochanowskiego, który pisał, jak słabo
cenioną wartością jest zdrowie, upłynęło setki lat. Ostatnie dwadzieścia lat to
szczególny postęp w medycynie, który otwiera oczy na nowe możliwości spojrzenia
na człowieka i jego dobrostan. Zastawiające jest to, że prawie każdy (poza
nielicznymi wyjątkami) od narodzenia wyposażony jest w zdrowe narządy, zmysły,
układy wewnętrzne, kończyny. To bogactwo przejawia się możliwością działania, myślenia,
aktywnością fizyczną i korzystaniem z uroków świata.
Zdrowie jest za darmo. Dostajemy je na początku naszej
drogi życiowej i… mało ten dar cenimy.
Od 1998 roku pracowałem w branży medycznej jako
menadżer. Doświadczanie ludzkich problemów, niedogodności i często cierpień
było tematem codziennych rozmówludzi z którymi pracowałem- pielęgniarek,
lekarzy, rehabilitantów. Utrata zdrowia, która sprowadzała tamtych ludzi do miejscowości
uzdrowiskowych, była dla mniepowodem do refleksji nad zdrowiem własnym. Bycie
aktywnym menadżerem, ojcem, przedsiębiorcą, trenerem wymaga utrzymania zdrowia.
To wartość, która daje możliwość korzystania również ze wszystkich przyjemności
życia. Przyglądając się powodom, dla których pacjenci tracą ten cenny dar,
szukałem rozwiązania, które jest uniwersalne, odpowiednie i adekwatne do czasów
w których żyjemy.
Dzisiaj chciałbym się tymi kilkoma przemyśleniami podzielić
wiedząc, że Czytelnik zapewne WIE o większości z rzeczy, o których będę pisał.
Spośród wielu porad, opinii dziesiątkówlekarzy i dietetyków wybrałem te zasady,
które są najłatwiejsze, lub absolutnie potrzebne, żebyzatrzymać dar zdrowia na
długie latażycia. Od ponad ośmiu lat praktycznie nie choruję, nauczyłem się
panować nad sobą w sytuacjach stresowych i wypracowałem swój sposób życia,
który daje mi zdrowie. Dzisiaj o trzech zasadach, które wprowadzone w życie
fundamentalnie mogą poprawić nasz dobrostan.
PICIE WODY
Z badan wynika, że ciało człowieka składa się w 70 % z
wody, mięśnie zawierają około 75% wody, komórki mózgowe zawierają 80 %wody, a
nawet kości zawierają około 25% wody – źródło dr Don Colbert, „Siedem Filarów
zdrowego życia.”, str. 11.
Organizm ludzki jest w stanie przeżyć 5-7 tygodni bez jedzenia,
ale bez wody nie przeżyjemy dłużej niż 5 dni. Organizm traci około 2 litry wody
dziennie wskutek oddychania, pocenia się i oddawania moczu – tamże str. 12.
Woda odgrywa istotną rolę w regulowaniu temperatury ciała, oraz w
transportowaniu substancji odżywczych oraz tlenu do komórek – tamże str. 14.
Z wiekiem uczucie pragnienia zmniejsza się. Organizm
nie domagając się wodyusypia naszączujność i stąd łatwo powstaje deficyt wody,
jeśli nie wyrobimy w sobie nawyku picia wody.
Dyskusje toczą się nad tym, w jakich opakowaniach
powinna być przechowywana woda, czy pić gazowaną, czy bez gazu. To temat na
tysiące stron i nie chcę go tutaj rozwijać. Suma argumentów przekonała mnie do
tego, że od jakiegoś czasu pije wodę źródlaną niegazowaną, ponieważ jest ona
lekko zasadowa. Stosuję licznik picia wody.
OTO WZÓR:każde 10 kg masy ciała x 0,3 litra wody
dziennie. Ważne jest, aby pamiętać,że picie kawy, herbaty, napojów słodzonych
nie zastąpi dziennej dawki wody. Woda, którą pijemy, powinna mieć badania
składu chemicznego, gdyż dla organizmu ludzkiego dostarczanie ich w
niewłaściwych ilościach, lub składzie może wywołać negatywne skutki zdrowotne.
SEN
Ponad
50 proc. wypadków przy pracy jest spowodowane sennością(!), która jest również
podstawową przyczyną około 45 proc. wypadków samochodowych.
Wiele katastrofalnych wydarzeń, takich jak wypadek w Czarnobylu, zostało
częściowo wywołane problemem senności. Badania przeprowadzone na ludziach,
którzy niedostatecznie długo śpią, wykazały, że niewyspany pracownik jest o
połowę mniej wydajny niż ten, który przespał minimum 7 godzin. Badania
przeprowadzone na ponad 1 milionie osób w Kalifornii, wykazały, że wskaźnik
umieralności jest najniższy u osób śpiących 7-8 godzin na dobę i wzrasta
zarówno u osób śpiących dłużej i krócej.
– źródło Publikacje Dr hab. Małgorzaty Tafil-Klawe,
kierownika Katedry Fizjologii Collegium Medicum UMK w Toruniu. Wywiad z dr
Michałem Skalskim z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu przy Akademii Medycznej w
Warszawie. „Relaksacja - sposób na stres” Christophe Schenk
Organizm
powinien spać około 7-9godzin na dobę! Sen reguluje wydzielanie ważnych
hormonów, spowalnia proces starzenia się organizmu, pobudza układ
odpornościowy, poprawia funkcjonowanie mózgu i obniża poziom kortyzolu-
źródło dr Don Colbert „Siedem Filarów zdrowego życia.” – str. 44-45. Oszukując
organizm na śnie ponosimy ryzyko dysfunkcji jego pracy. W dzisiejszych czasach
problemem braku dosypiania jest niewłaściwa organizacja czasu, stres i lęki.
Pomimo wielu obowiązków, jakie mam na co dzień, minimum 7-godzinny sen
traktowałem zawsze jako najważniejszy obowiązek w ciągu dnia, po to by pozostałe
2/3 doby spędzić aktywnie. Dla dobrego nastroju świetnie pomaga to, aby tuż po
przebudzeniu się wzbudzić w sobie uczucie wdzięczności, które można skierować
do osób, które przychodzą nam do głowy. Zachęcam- działa- niezależnie od
okoliczności.
ZDROWE JEDZENIE
Dietetyka wkroczyła głęboko do świadomości osób, które
chcą mieć wpływ na swoje zdrowie.Diety związane z grupa krwi, tłuszczowe,
białkowe, warzywne odmieniane na wiele przypadków i powtarzane przez setki
autorów przykuwają uwagę. Nie zamierzam do tego dodawać swojej diety. Chciałbym
bardziej wspomnieć o zasadach, których nauczyłem się trzymać,dzięki czemu po 4
miesiącach wróciłem do swojej wagi sprzed 10 lat – 85 kg przy wzroście 192 cm.
Oto one:
od 5 miesięcy nie jem żadnego mięsa, bo zakwasza
organizm
·
jem umiarkowane ilości białego pieczywa,
generalnie żytnie razowe
·
nie korzystam z cukru: nie jem ciastek,
nie słodzę napojów, nie piję napojów słodzonych
·
generalną zasadą jest to, że ostatni
posiłek spożywam do godz. 19.00. Od tej zasady robię okazjonalne wyjątki
·
staram się jeść posiłki co 4 godziny, żeby
organizm niepotrzebnie nie gromadził zapasów w obawie, że nie zostanie
nakarmiony
·
codziennie spożywam białka, składniki
mineralne, tłuszcze, węglowodany i witaminy
·
jem zdrową, naturalną żywność dobrego
pochodzenia (targi, sprawdzeni rolnicy, sklepy ze zdrową żywnością)
·
nie pijam mocnych alkoholi, a słabsze
systematycznie ograniczam w swojej diecie
Powyższe metody postępowania ze swoim organizmem modyfikuję
wraz z odkrywaniem nowych badań, informacji i spotkań z kompetentnymi ludźmi.
Dbałość o dostarczanie wody, zdrową żywność i
odpowiedni sen łączę z olbrzymią dyscypliną wykorzystania własnego czasu. Chcąc
zdrowo jeść i odpowiednio się wysypiać trzeba panować nad swoim czasem i
układać go zgodnie z naszymi potrzebami. Właściwie nie sposób tego robić, jeśli
nasz kalendarz będą wypełniały za nas okoliczności, a nie my sami.
Jeśli ktoś ma problem z samoorganizacją, odkładaniem
na później, to zapraszam na indywidualne szkolenia ( tel. 510 -703-368) ,
bądź zachęcam do sięgnięcia po kilka narzędzi dotyczących wykorzystania czasu,
o których pisałem już na blogu.
W następnym wpisie będzie o kolejnych narzędziach
dbania o swoje zdrowie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz