10 października 2015

Za darmo - ZDROWIE, cz. I.

Od czasów Jana Kochanowskiego, który pisał, jak słabo cenioną wartością jest zdrowie, upłynęło setki lat. Ostatnie dwadzieścia lat to szczególny postęp w medycynie, który otwiera oczy na nowe możliwości spojrzenia na człowieka i jego dobrostan. Zastawiające jest to, że prawie każdy (poza nielicznymi wyjątkami) od narodzenia wyposażony jest w zdrowe narządy, zmysły, układy wewnętrzne, kończyny. To bogactwo przejawia się możliwością działania, myślenia, aktywnością fizyczną i korzystaniem z uroków świata.
Zdrowie jest za darmo. Dostajemy je na początku naszej drogi życiowej i… mało ten dar cenimy.
Od 1998 roku pracowałem w branży medycznej jako menadżer. Doświadczanie ludzkich problemów, niedogodności i często cierpień było tematem codziennych rozmówludzi z którymi pracowałem- pielęgniarek, lekarzy, rehabilitantów. Utrata zdrowia, która sprowadzała tamtych ludzi do miejscowości uzdrowiskowych, była dla mniepowodem do refleksji nad zdrowiem własnym. Bycie aktywnym menadżerem, ojcem, przedsiębiorcą, trenerem wymaga utrzymania zdrowia. To wartość, która daje możliwość korzystania również ze wszystkich przyjemności życia. Przyglądając się powodom, dla których pacjenci tracą ten cenny dar, szukałem rozwiązania, które jest uniwersalne, odpowiednie i adekwatne do czasów w których żyjemy.
Dzisiaj chciałbym się tymi kilkoma przemyśleniami podzielić wiedząc, że Czytelnik zapewne WIE o większości z rzeczy, o których będę pisał. Spośród wielu porad, opinii dziesiątkówlekarzy i dietetyków wybrałem te zasady, które są najłatwiejsze, lub absolutnie potrzebne, żebyzatrzymać dar zdrowia na długie latażycia. Od ponad ośmiu lat praktycznie nie choruję, nauczyłem się panować nad sobą w sytuacjach stresowych i wypracowałem swój sposób życia, który daje mi zdrowie. Dzisiaj o trzech zasadach, które wprowadzone w życie fundamentalnie mogą poprawić nasz dobrostan.
PICIE WODY
Z badan wynika, że ciało człowieka składa się w 70 % z wody, mięśnie zawierają około 75% wody, komórki mózgowe zawierają 80 %wody, a nawet kości zawierają około 25% wody – źródło dr Don Colbert, „Siedem Filarów zdrowego życia.”, str. 11.
Organizm ludzki jest w stanie przeżyć 5-7 tygodni bez jedzenia, ale bez wody nie przeżyjemy dłużej niż 5 dni. Organizm traci około 2 litry wody dziennie wskutek oddychania, pocenia się i oddawania moczu – tamże str. 12. Woda odgrywa istotną rolę w regulowaniu temperatury ciała, oraz w transportowaniu substancji odżywczych oraz tlenu do komórek – tamże str. 14.
Z wiekiem uczucie pragnienia zmniejsza się. Organizm nie domagając się wodyusypia naszączujność i stąd łatwo powstaje deficyt wody, jeśli nie wyrobimy w sobie nawyku picia wody.
Dyskusje toczą się nad tym, w jakich opakowaniach powinna być przechowywana woda, czy pić gazowaną, czy bez gazu. To temat na tysiące stron i nie chcę go tutaj rozwijać. Suma argumentów przekonała mnie do tego, że od jakiegoś czasu pije wodę źródlaną niegazowaną, ponieważ jest ona lekko zasadowa. Stosuję licznik picia wody.
OTO WZÓR:każde 10 kg masy ciała x 0,3 litra wody dziennie. Ważne jest, aby pamiętać,że picie kawy, herbaty, napojów słodzonych nie zastąpi dziennej dawki wody. Woda, którą pijemy, powinna mieć badania składu chemicznego, gdyż dla organizmu ludzkiego dostarczanie ich w niewłaściwych ilościach, lub składzie może wywołać negatywne skutki zdrowotne.

SEN
Ponad 50 proc. wypadków przy pracy jest spowodowane sennością(!), która jest również podstawową przyczyną około 45 proc. wypadków samochodowych. Wiele katastrofalnych wydarzeń, takich jak wypadek w Czarnobylu, zostało częściowo wywołane problemem senności. Badania przeprowadzone na ludziach, którzy niedostatecznie długo śpią, wykazały, że niewyspany pracownik jest o połowę mniej wydajny niż ten, który przespał minimum 7 godzin. Badania przeprowadzone na ponad 1 milionie osób w Kalifornii, wykazały, że wskaźnik umieralności jest najniższy u osób śpiących 7-8 godzin na dobę i wzrasta zarówno u osób śpiących dłużej i krócej.
– źródło Publikacje Dr hab. Małgorzaty Tafil-Klawe, kierownika Katedry Fizjologii Collegium Medicum UMK w Toruniu. Wywiad z dr Michałem Skalskim z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu przy Akademii Medycznej w Warszawie. „Relaksacja - sposób na stres” Christophe Schenk
Organizm powinien spać około 7-9godzin na dobę! Sen reguluje wydzielanie ważnych hormonów, spowalnia proces starzenia się organizmu, pobudza układ odpornościowy, poprawia funkcjonowanie mózgu i obniża poziom kortyzolu- źródło dr Don Colbert „Siedem Filarów zdrowego życia.” – str. 44-45. Oszukując organizm na śnie ponosimy ryzyko dysfunkcji jego pracy. W dzisiejszych czasach problemem braku dosypiania jest niewłaściwa organizacja czasu, stres i lęki. Pomimo wielu obowiązków, jakie mam na co dzień, minimum 7-godzinny sen traktowałem zawsze jako najważniejszy obowiązek w ciągu dnia, po to by pozostałe 2/3 doby spędzić aktywnie. Dla dobrego nastroju świetnie pomaga to, aby tuż po przebudzeniu się wzbudzić w sobie uczucie wdzięczności, które można skierować do osób, które przychodzą nam do głowy. Zachęcam- działa- niezależnie od okoliczności.

ZDROWE JEDZENIE
Dietetyka wkroczyła głęboko do świadomości osób, które chcą mieć wpływ na swoje zdrowie.Diety związane z grupa krwi, tłuszczowe, białkowe, warzywne odmieniane na wiele przypadków i powtarzane przez setki autorów przykuwają uwagę. Nie zamierzam do tego dodawać swojej diety. Chciałbym bardziej wspomnieć o zasadach, których nauczyłem się trzymać,dzięki czemu po 4 miesiącach wróciłem do swojej wagi sprzed 10 lat – 85 kg przy wzroście 192 cm. Oto one:
od 5 miesięcy nie jem żadnego mięsa, bo zakwasza organizm
·         jem umiarkowane ilości białego pieczywa, generalnie żytnie razowe
·         nie korzystam z cukru: nie jem ciastek, nie słodzę napojów, nie piję napojów słodzonych
·         generalną zasadą jest to, że ostatni posiłek spożywam do godz. 19.00. Od tej zasady robię okazjonalne wyjątki
·         staram się jeść posiłki co 4 godziny, żeby organizm niepotrzebnie nie gromadził zapasów w obawie, że nie zostanie nakarmiony
·         codziennie spożywam białka, składniki mineralne, tłuszcze, węglowodany i witaminy
·         jem zdrową, naturalną żywność dobrego pochodzenia (targi, sprawdzeni rolnicy, sklepy ze zdrową żywnością)
·         nie pijam mocnych alkoholi, a słabsze systematycznie ograniczam w swojej diecie

Powyższe metody postępowania ze swoim organizmem modyfikuję wraz z odkrywaniem nowych badań, informacji i spotkań z kompetentnymi ludźmi.
Dbałość o dostarczanie wody, zdrową żywność i odpowiedni sen łączę z olbrzymią dyscypliną wykorzystania własnego czasu. Chcąc zdrowo jeść i odpowiednio się wysypiać trzeba panować nad swoim czasem i układać go zgodnie z naszymi potrzebami. Właściwie nie sposób tego robić, jeśli nasz kalendarz będą wypełniały za nas okoliczności, a nie my sami.
Jeśli ktoś ma problem z samoorganizacją, odkładaniem na później, to zapraszam na indywidualne szkolenia ( tel. 510 -703-368) , bądź zachęcam do sięgnięcia po kilka narzędzi dotyczących wykorzystania czasu, o których pisałem już na blogu.
W następnym wpisie będzie o kolejnych narzędziach dbania o swoje zdrowie.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz