Przełom
roku sprzyja robieniu listy postanowień. Jedni chcą coś rzucić ( palenie, styl
życia, toksyczną pracę) inni chcą coś osiągnąć ( nowe umiejętności, lepszy
wygląd, lepsze zarobki). Jeszcze inni chcą coś zmienić ( samochód, mieszkanie,
miejsce życia). Sporo jednak nic nie planuje i nic nie chce zmienić, ponieważ
chcą trwać w tym jak jest. Jedni i drudzy mają olbrzymia szansę osiągnąć to
czego chcą. Co powoduje, że inni chcą coś nowego, a inni chcą pozostać takimi
jacy są?
Żądni
zmian w swoim życiu mają odmienny niż
bierni stosunek do OKOLICZNOŚCI.
Ludzie
dążący do zmian uważają, że to nie okoliczności decydują o ich rezultatach.
Mają świadomość tego, że mogą aktywnie wpływać na zmiany parametrów swojego
życia. Wiedzą, że poprzez swoje nakłady pracy, wiedzę i codzienną aktywność
mogą zmieniać swoje życie.
Ich
słowa wypowiadane do innych często brzmią:
„zastanówmy się, co się da zrobić”,
„potrafię
nad tym panować”,
„wybieram”,
„zdecydowałem,
że…”,
„zrobię …”,
„moim
zdaniem lepiej byłoby”.
Osoby,
które oczekują stabilizacji zwykle okopują się w myśleniu, że ich wpływ na coś
jest ograniczony. Mają łatwość poszukiwania powodów, dla których robienie
czegoś "na pewno się nie uda". Widzą same problemy, a w znajdowaniu sobie
usprawiedliwień i wymówek na bezczynność są mistrzami. Gdyby na uczelniach
wykładany był przedmiot pn. „praktyczny kurs życiowej bierności” byliby
najlepszymi wykładowcami, pokazując słuchaczom jak łatwo można przestać chcieć
od siebie coś więcej. W ułamku sekundy
pomogliby znaleźć dziesiątki przyczyn dla których zaniechanie zmian w swoim
życiu jest oczekiwanym standardem. Takie osoby mają też bardzo logiczne
argumenty, które konserwują ich styl życia, oparty na stabilnym czekaniu na
spokojne jutro. Słownictwo takich osób jest obrazem ich postawy. Można od nich
usłyszeć:
„nie
mogę”
„muszę”
„zrobiłbym
to, gdyby…”
„on się na to nie zgodzi”
„on
mnie doprowadza do szału
„tego
nie da się zrobić”
„nic mi nie wolno”
„nie
mam na to wpływu”.
Zanim
ktoś zdecyduje jak chce, żeby wyglądał dla niego 2016 rok zachęcam, żeby
zastanowić się nad swoim stylem myślenia i popracować nad nim równolegle z noworocznymi
postanowieniami. Szanując tych, którzy na postanowienia się nie zdecydują, mam
dla tych, którzy będą chcieli skutecznie podjąć działanie kilka podpowiedzi z
moich poprzednich artykułów.
Dotyczą
one tego jak stawiać sobie właściwe cele –
oraz jak podjąć
skutecznie działanie, żeby osiągnąć dobre rezultaty -
Życzę
odwagi w stawianiu celów i skutecznej ich realizacji w roku 2016.