Jakich
wartości potrzebuje współczesny biznes? Co decyduje o moralnym sukcesie organizacji?
Pewnie jest ich sporo, ale niezwykle ważną cechą jest uczciwość.
Uczciwość
dotyczy kilku sfer. Po pierwsze uczciwości wymagają zarówno relacje wewnętrzne
jak i zewnętrzne. W ramach relacji wewnętrznych uczciwość dotyczy sposobu traktowania
pracowników, tworzenia systemów wynagrodzeń, zasad postępowania zarówno wtedy,
kiedy efekty tego postępowania są widoczne, jak i wtedy, kiedy ich nie widać. W
relacjach z kontrahentami i klientami uczciwość to solidne, zgodne z deklaracjami
i ofertą działanie (w ramach usługi), lub wytwarzanie produktów (w ramach
produkcji). W skrócie można to ująć, że jest to poszanowanie prawa w relacjach
z klientami i kontrahentami, wywiązywanie się z umów, zgodność naszych intencji
z działaniami i rzetelne informowanie o swojej działalności.
Uczciwość
to prawość. Peter F. Drucker, zwany
papieżem zarządzania, ujmuje to tak: "Ostatecznym dowodem
szczerości i powagi kierownictwa jest bezkompromisowy nacisk na prawość
charakteru- ponieważ przywództwo realizuje się poprzez charakter i to charakter
ustala wzory, potem zwrotnie naśladowane. Charakteru nie można się nauczyć;
jeśli ktoś na swe stanowisko nie przynosi go ze sobą, nie nabędzie go nigdy.
Charakteru nie sposób udawać. Ludzie z którymi się pracuje, a zwłaszcza
podwładni, już po kilku tygodniach wiedzą, czy mają do czynienia z człowiekiem
prawym, czy nie. Mogą wybaczyć: niekompetencję, ignorancję, niepewność, a nawet
złe maniery. Ale nie wybaczą, jeśli komuś nie dostaje prawości. Nie wybaczą
także takiego wyboru kierownictwu."
Uczciwość
wymaga codziennego potwierdzania i codziennej praktyki. To jest wartość, która
powinna być wnoszona przez każdego szefa, bo tylko wtedy jest szansa, że taką
postawę przejmą od nich pracownicy niższego szczebla. Dzięki uczciwości
pracowników klient może być nośnikiem dobrej opinii o organizacji i jej
produktach.
Uczciwość
jest wartością fundamentalną w dzisiejszym biznesie. Bez niej nie stworzymy
długotrwałego sukcesu, nie zainspirujemy pracowników, nie zachęcimy klientów i
nie zbudujemy zaufania kontrahentów i partnerów gospodarczych.
Maciej
Osuch, trener i wykładowca, w swojej książce pt. „Uczciwi inaczej” pisze o tym
jak łatwo stać się sprawcą kradzieży w sprawach drobnych, jak kartka papieru, większych
z udziałem osób wpływowych i największych robionych przez duże instytucje
międzynarodowe. To poruszająca książka, która przy odrobinie autorefleksji
pomoże prawidłowo wybierać i dostrzegać to, z jaką łatwością odchodzimy od
wartości w życiu codziennym.
W
dzisiejszym biznesie panuje prymat intelektu nad wartościami. Ludzie nieuczciwi
nazywani są zaradnymi, sprytnymi i przenikliwymi, tylko dlatego, że potrafią
wymyślić rozwiązanie, które będzie skutkowało dochodami, niezależnie od etyki
takiego postępowania. Sukces ekonomiczny staje się dla nich jedynym celem. Uczciwość
staje się powodem do wykazywania słabości i „niedopasowania do realiów życia”
dla tych, którzy tak chcą postępować. Patologia takiego myślenia bierze się stąd,
że dążenie do zysku zostało pozbawione sensu recenzji etycznej.
Zbyt
łatwo ulegamy pokusie, jaką jest akceptacja chwilowych korzyści, w zamian za
odejście od wartości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz