16 grudnia 2015

DZIAŁAM - A CO INNI NA TO?



Podczas warsztatów w firmach wiele rozmawiam z pracownikami na temat tego, co ludzi powstrzymuje przed podejmowaniem działań, które chcą podjąć. Wśród najsilniejszych  demotywatorów działania jest lęk o to, jaka będzie reakcja otoczenia na ich decyzje. Dzieje się tak, zwłaszcza wtedy gdy w ich otoczeniu jest ktoś kto ma na nich silny wpływ na ich decyzje pomimo tego, że są już dorośli. To może być rodzic, senior rodu, znajomy lub sąsiad, albo osoba w pracy mająca status nieformalnego przywódcy. Gdy chcą zrobić coś nowego przerażenie wywołuje u nich pytanie: „co sobie o mnie pomyślą inni.”
Gdy ktoś robi tak jak chce, lęk rośnie, bo  otoczenie może powiedzieć: „nie jestem z ciebie zadowolony”,  „u nas się tak nie postępuje”, „nie masz u mnie wsparcia na to”, albo „chyba nie liczysz na to, że ja to zaakceptuję”. Obawa o to, że ktoś  odrzuci, odetnie się, lub co gorsza wyśmieje  i napiętnuje innych za podjęte  decyzje i pomysły,  jest dla nich tak dużą barierą do podjęcia działania, że  nie decydują się iść swoją drogą w obawie o to, żeby nie zostać samemu.
Bardzo dobrze w takiej sytuacji jest uświadomić sobie, że nie jesteśmy na Ziemi po to, żeby spełniać czyjeś oczekiwania. Nie jesteśmy też po to, żeby zadowalać innych. Mamy prawo podejmować decyzje i działać tak jak podpowiada nam serce. Możemy skorzystać z ostrzeżeń jakie słyszymy od innych, ale tylko wtedy, gdy są one wyraźnym głosem sympatii dla nas, a nie autobiograficzną histerią, która u naszego rozmówcy porusza jego własne lęki.
Mamy prawo wybierać sobie partnera życiowego, przyjaciół, miejsca i sposoby zarobku, pasje i zainteresowania. Warto robić to, co sprawia nam autentyczną przyjemność, bo wtedy owoce życia smakują inaczej, a co najprzyjemniejsze- mamy czas na to, aby je dostrzegać i zbierać. 
Podejmowanie działania jest łatwiejsze, gdy przegonimy z naszego umysłu lęk przed odrzuceniem nas przez innych.  Doświadczając siebie niezależnego zaczynamy niezależnie od wszystkiego stawać się uczestnikiem życia. Działamy tak jak chcemy. Wtedy zaczynamy doświadczać prawdziwego spełnienia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz