Ostatni
typ prokrastynatora dzieli się na dwie podgrupy - GNIEWNY DAWCA i NADGORLIWIEC.
Obydwa podtypy cechuje jedna wspólna cecha – zaburzona równowaga w sposobie
życia.
Gniewny
Dawca to osoba, która bardzo poświęca się dla innych zapominając o sobie i
swoich potrzebach. Nadmierne dawanie od siebie jest spowodowane potrzebą akceptacji,
uznania u innych i zwrócenia na siebie uwagi. Przyczyna tych działań powoduje,
że zwykle ich działania nie są zauważane. W wyniku tego pojawia się frustracja
i gniew, który brzmi: „to ja tak się staram, a ty tego nie doceniasz!!!!”. To
powoduje, że Gniewni Dawcy zrażają do siebie tych, którym chcą pomagać.
Charakterystyczną
cecha tych osób jest to, że nie potrafią powiedzieć „nie”. Chcą dawać, dawać i dawać,
przez co wikłają się w sporo niepotrzebnych zobowiązań (niepotrzebne karty
kredytowe, „wyjątkowe okazje”). Jako pracownicy potrafią dać się łatwo
wykorzystywać biorąc na siebie niepotrzebne obowiązki. Prezentują nadmierną
służalczość w stosunku do swoich przełożonych, chcąc sobie wyrobić u innych
specjalne względy.
Nadmierna
pomoc dawana innym może mieć też swoje źródło w potrzebie ich kontrolowania.
Pomaganie innym jest tak na prawdę maską potrzebną do tego by ukryć niską
samoocenę. Poprzez kontrolę tego, co inni robią Gniewny Dawca ma przekonanie,
że żyje mu się lepiej dbając o wszystkich dookoła, tymczasem tak naprawdę
zaniedbuje on własne potrzeby przeznaczając nadmierną ilość czasu i uwagi na
sprawy innych osób. Bycie w nadmiarze matką (zwłaszcza w rodzinie
wielodzietnej), dziadkiem, babcią, ciocią, siostrą itd. skutkuje tym, że takie
osoby mają problemy z podjęciem działań dotyczących własnej osoby. Poświęcanie
sobie uwagi i czasu traktują z wyrzutem i obwiniają siebie samych, gdy
zaczynają zwracać więcej uwagi na siebie. Zajęcie się sobą wywołuje u nich poczucie
winy, bo dotychczasowe nawyki poświęcania czasu innym zajmowało większość życia
Gniewnego Dawcy.
Gniewni
Dawcy, którzy z pracowników stają się przedsiębiorcami, mają skłonność do
nadmiernego marnowania czasu na rozmowy telefoniczne, spotkania, są ciągle
zajęci. Szkolą się, uczestniczą w seminariach, konferencjach, to jednak odciąga
ich od bycia produktywnym. Zamiast działać, czas poświęcają na przygotowaniu się
do przygotowań.
Gniewni
dawcy wybierając zawody związane z usługami mają często problemy finansowe. Nie
potrafią brać za swoje usługi pieniędzy, bo nie czują się godni ich przyjęcia. Mają
też łatwość do pożyczania pieniędzy innym, pomimo iż intuicja mówi im, że te pieniądze
będzie im trudno odzyskać.
Nadgorliwcy
potrafią natomiast poświęcać się pracy bez ustanku. Praca to jest ich życie,
które staje się ich tożsamością. Nie potrafią się relaksować, wypoczywać,
spędzać urlopu. Wyjazd na urlop, albo czas poświęcony rodzinie jest dla nich
czasem zmarnowanym. Potrafią zaniedbywać nawet te obszary życia, które dają im
radość, szczęście, poczucie zadowolenia, a nawet miłość. Praca staje się dla
nich uzależnieniem. Biegną od celu do celu, zapominając o innych, z którymi
tworzą relacje- rodzina, dzieci, znajomi.
Potrzebują
sceny, uznania, pieniędzy i sukcesu. To są rzeczy, z którymi się utożsamiają. Gdy
zasługują na zachwyt w swoim środowisku pracy czują się fantastycznie. Gdy
jednak tych rzeczy w jakimś momencie
zabraknie, ich życie może nagle runąć, bo budowali je na wąskim fundamencie. Nadgorliwcy
w swoim zapracowaniu zwykle zapominają o odpowiedniej diecie, odżywiają się
festfoodami, słodyczami i tłustymi potrawami, piją nadmiar kofeiny. Ćwiczenia
gimnastyczne odkładają na potem, bo wymaga to, podobnie jak dieta, stałego
zaangażowania. W efekcie mogą stopniowo podupadać na zdrowiu.
Notorycznie
odkładają na potem sprawy związane z dbałością o siebie. Na potem odkładają też
relacje z rodziną i najbliższymi, bo to ich zdaniem byłaby zbyt wysoka cena za
zaniedbanie kariery zawodowej. Zapominają o tym, że nawet największe pieniądze
nie zastąpią pozytywnych emocji i czasu, który możemy spędzić z najbliższymi,
celebrując życie i doświadczając przyjemności obserwowania świata wspólnie z
tymi, których kochamy.
Obydwu
typom prokrastynatorów brakuje RÓWNOWAGI. Jeżeli chcemy zachować równowagę warto
w swoim życiu znaleźć czas na wszystkie rzeczy, które dotyczą obszarów naszej
aktywności:
ROZWÓJ
UMYSŁOWY
ZDROWIE
RELACJE
z INNYMI
DBAŁOŚĆ
O EMOCJE
EDUKACJA
FINANSOWA
Inwestując
w siebie w sposób zrównoważony doświadczamy większej satysfakcji z tego, co
robimy i jak żyjemy. (Pisałem o tym na blogu 11.02.2015 pt. „TY - NAJLEPSZA
INWESTYCJA”).
Zachęcam
też do zrównoważenia czasu poświęconego na PRACĘ i WYPOCZYNEK, oraz do zachowania
równowagi pomiędzy DAWANIEM a BRANIEM.
Dbając
o siebie będziemy w stanie lepiej troszczyć się o innych. Do tego potrzebne
jest PORZUCENIE POCZUCIA WINY za czas poświęcony na te rodzaje aktywności,
które są ZANIEDBANE.
Gniewni
Dawcy i Nadgorliwcy w drodze do równowagi mogą „pożyczać czas” z tych rodzajów
aktywności, na które przeznaczali go w nadmiarze. Dzięki temu ich kalendarz
stanie się bardziej zrównoważony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz